Brak świetlicy szkolnej

jazzman · Wysłany: Sob 20:12, 10 Mar 2007 Temat postu: Brak świetlicy szkolnej

Czemu nie mamy już świetlicy szkolnej?Kidyś miejsce o podobnych zastosowaniach było w obecnej klasie p.Dziubek.Może da się coś zrobić i znaleść jakieś miejsce przeznaczone do pogadania i odpoczynku.

voyage · Wysłany: Sob 20:26, 10 Mar 2007 Temat postu:

Hmm....jakby to powiedzieć...rozumiem Twą ideę, Jazzman, kiedyś była szatnio-świetlica, można tam było powiesić kurtkę, pogadać z kimś, pouczyć się, zjeść coś, poczekać na rodziców (jeśli Cię podwożą samochodem) itd... Teraz tę rolę przejęła w sumie portiernia, choć kiedyś też nie było tam pusto Wink

Świetlicy już nie ma, bo po zawaleniu się (ogólnie mówiąc) drugiego budynku bardzo brakowało miejsca, a zajęcia musiały się gdzieś odbywać, również teoretyczne. Stąd zajęcie tej sali przez teoretyków. Dyrekcja nie widziała potrzeby takowej szatni utrzymywać widocznie, zresztą w sytuacji braku sal też bym tak postąpił... I z tego samego powodu nie sądzę, by dało się gdziekolwiek wygospodarować nową świetlicę. Z salami związane są inne problemy jak np. problemy z ćwiczeniem (sal brakuje często już o 12 w dni robocze). Problem szatni natomiast częściowo rozwiązują szafki, na temat których już na forum dyskutowaliśmy. Fakt, portiernia jest mała i wiecznie tłoczna, ale cóż zrobić?

jazzman · Wysłany: Pon 22:55, 12 Mar 2007 Temat postu:

No rozumiem problem z salami.Taka było kolej rzeczy i musieli tą sale przeznaczyc dla teoretyków.Nie chodzi już o szatnie bo to jest nie ważne.Szkoda tylko że nie ma takiego miejsca gdzie można zjeść drugie sniadanie,pogadać czy sie pouczyć.Ale cóż...Takie życie.

andzia · Wysłany: Czw 8:17, 15 Mar 2007 Temat postu:

a mi tam wystarczy portiernia. zawsze jest duzo ludzi pelno znajomych, nie trzeba biegac po szkole i nikogo szukac bo zawsze wszyscy sa na portierni...jak dla mnie to jest bardzo mile miejsce i mi wystarczy

Pawełek · Wysłany: Czw 17:19, 15 Mar 2007 Temat postu:

tak, portiernia mi też pasuje. Ale czasami, a szczególnie w czasie różnych egzaminów, na portierni jest straszny tłok, to może troche denerwować. Ale ogólnie panuje tu miła atmosfera.

Smullyan · Wysłany: Pią 23:45, 16 Mar 2007 Temat postu:

Z tymi egzaminami to jest trohce gorzej, bo jak się wiekszy tłum zbierze na portierni to jednak to na auli słychać :/ chociaz generalnie to jest zdecydowanie najfantstyczniejsze miejsce w szkole Very Happy

zwłaszcza jesli chodzi o portierów <ukłon w stronę p. Bogdana> Razz

jazzman · Wysłany: Sob 20:53, 17 Mar 2007 Temat postu:

No niby jest fajnie ale czasami są za duże tłoki.Przydałaby się jakaś sala do spędzenia wolnego czasu.

Dawerd · Wysłany: Pon 21:41, 19 Mar 2007 Temat postu:

Ale niestety sala taka, przy obecnym statnie budynku B nie ma szans się znaleść.
Mam za to nieco inny pomysł:
robi sie po woli cieplej i tak sobie pomyślałem gdyby na podwórku szkoły zrobić takie miejsce gdzie by można posiedzieć.... Jakieś ławki skombinować może stół jakiś. Myślę, ze w lecie mogło by tam być nawet przyjemnie.
Co wy na to?

Smullyan · Wysłany: Pon 22:44, 19 Mar 2007 Temat postu:

ja jestem za Wink

rzeczywiście można by było coś takiego zrobić, w końcu na coś by się przydało to podwórko i nie służyłoby tylko jako palarnia Razz

chociaz znowu pada pytanie jak ustosunkuje się do tego dyrekcja :/ zawsze znajdzie się ktoś (na przykład kochana pani AJ), kto będzie mial coś przeciwko, a bo to chociazby idealne miejsce, zeby uczniowie urządzali sobie orgie w szerokim rozumieniu tego słowa, albo będzie hałas a okna większości sal wychodzą właśnie na dziedziniec etc. wiec z tym też może być ciężka sprawa -_-

Pawełek · Wysłany: Wto 20:44, 20 Mar 2007 Temat postu:

voyage · Wysłany: Wto 21:31, 20 Mar 2007 Temat postu:

Noooo! Ej, Dawerd, gratuluję idei! Świetny pomysł Smile

Sam bym tam siedział wiele razy Very Happy

Smullyan · Wysłany: Śro 0:27, 21 Mar 2007 Temat postu:

Hehehe widże, że wszyscy są entuzjastycznie nastawieni do propozycji Dawerda Very Happy

Jak juz tak fantazjujemy to moze by jeszcze urządzić tam aulę C- scena na wolnym powietrzu- co wy na to? Very Happy

Pawełek · Wysłany: Śro 15:32, 21 Mar 2007 Temat postu:

hm - a co z akustyką ? zerowa Very Happy

no ale coś w stylu cyganów grających do kotleta Smile

andzia · Wysłany: Śro 19:03, 21 Mar 2007 Temat postu:

haha cygani grajacy do kotleta? my? nie no lol. ale dawerd pomysl zeczywiscie zajefajny.

Smullyan · Wysłany: Śro 21:12, 21 Mar 2007 Temat postu:

a czemu nie? cygani do kotleta to tez całkiem niezła rzecz Very Happy

można pare jakichś obciachowych kawałków wrzucić do repertuaru i zrobimy własne "obciach party " Very Happy

Pawełek · Wysłany: Śro 22:35, 21 Mar 2007 Temat postu:

ja mogę wziąć udział - przeważnie jak coś robię, to jest obciach Very Happy

więc się na to piszę. Mam w domu harmonijkę ustną, chodzę co roku z kolegami jako kolędnik i se na niej gram Very Happy

ha!

voyage · Wysłany: Czw 10:58, 22 Mar 2007 Temat postu:

Ja moge robić wokal - jeśli polewka, to ja uuuuuumiem! Very Happy

Pawełek · Wysłany: Czw 21:10, 22 Mar 2007 Temat postu:

ha! Dzisiaj sobie tak dumałem i dumałem i wymyśliłem, że można otworzyć tam na podwórzu ... ogródek piwny! Very Happy

Smullyan · Wysłany: Pią 20:26, 23 Mar 2007 Temat postu:

taaa pan Bogdan tez juz o tym myślał-beczułki z trunkami pod blatem królestwa portierów Very Happy

oczywiscie on ma pełen dostęp Razz

Pawełek · Wysłany: Pią 20:56, 23 Mar 2007 Temat postu:

eno, to trzebaby było podprowadzić długie przewody aż tam na podwórko Very Happy

można przenieść biórko portierskie na zewnątrz i tam zainstalować całą aparaturę Razz